Na drogach bez porozumienia: 55-latek z 3 promilami alkoholu w organizmie próbował uciec po kolizji

Zdarzenie, które miało miejsce na drogach naszego kraju stanowi poważne przypomnienie o konsekwencjach nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą. Kierowca, który prowadził pojazd marki Volkswagen będąc pod wpływem trzech promili alkoholu, stracił panowanie nad autem i wjechał w ogrodzenie. W wyniku tej zdarzenia oraz innych incydentów, policja zatrzymała również pijanych kierowców dwóch Fordów i Renault. Pierwszy z nich został zatrzymany przed piątą rano, a pozostali krótko potem, podczas rutynowych policyjnych kontroli drogowych mających miejsce tego samego dnia. Wygląda na to, że surowe kary nie są skutecznym odstraszaczem dla wszystkich.

Osoba, która zwróciła szczególną uwagę mediów, to 55-letni mężczyzna z Rudy Śląskiej, który prowadził swój samochód mając w organizmie trzy promile alkoholu. Policjanci rudzkiej drogówki zostali poinformowani o incydencie przez świadków zdarzenia, którzy zauważyli próbę ucieczki pijanego kierowcy po zdarzeniu. Mężczyzna nie zdążył uciec daleko – został zidentyfikowany przez świadków i zatrzymany. Jego samochód utknął w ogrodzeniu posesji na ulicy Księdza Niedzieli. Po badaniu alkomatem, mężczyzna został przewieziony do komendy policji, a jego samochód został skonfiskowany. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu – przestępstwo, za które grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz obowiązkowa grzywna. Ponadto, będzie musiał odnosić się do konsekwencji wynikających z konfiskaty samochodu, którym prowadził, a także odpowiadać za spowodowanie kolizji drogowej.

W tym samym dniu, kolejne trzy osoby zostały zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu. Te przypadki objawiły się o piątej i szóstej rano podczas kontroli trzeźwości po świętach na ulicach Halembskiej i Zabrzańskiej. Wielość tych incydentów potwierdza, że 61-latek oraz dwaj mężczyźni w wieku 45 i 44 lata mieli we krwi ilość alkoholu znacznie przekraczającą dopuszczalny limit 0,2 promila. Szczęśliwie dla nich, nie przekroczyli granicy 0,5 promila, która klasyfikowałaby ich jako przestępców. Nieszczęście mogło zostać uniknięte, gdyby skończyli spożywanie alkoholu na czas i poczekali, zanim ponownie usiedliby za kierownicą. Za ich wykroczenia grozi teraz grzywna oraz roczny zakaz prowadzenia pojazdów.

Każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach! Jeżeli kiedykolwiek widzisz osobę nietrzeźwą próbującą prowadzić pojazd lub jeśli zachowanie innego kierowcy na drodze budzi Twoje podejrzenia, że może być pijany, poinformuj o tym odpowiednie służby.