Zignorowała czerwone światło i jechała pod prąd. Pijana kobieta za kierownicą

Bardzo niebezpieczna sytuacja miała miejsce 29 września na ulicach w Rudzie Śląskiej. Świadek zdarzenia zarejestrował na wideorejestratorze moment, kiedy samochód osobowy marki Opel przejechał na czerwonym świetle, następnie przez oznakowane pasy dla pieszych, a kolejno znalazł się na pasie ruchu o przeciwnym kierunku. Okazało się, że kierowcą jest kobieta, która znajdowała się pod wpływem alkoholu.

Pijana kobieta łamała przepisy ruchu drogowego i stwarzała niebezpieczeństwo

Całe zdarzenie miało miejsce w środę 29 września, mniej więcej około godziny 16:00. Kobieta poruszająca się samochodem osobowym marki Opel wymusiła pierwszeństwo i wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Następnie przejechała przez wysepkę i ścięła jezdnię, przejeżdżając również przez oznakowane przejście dla pieszych. Całe wydarzenie zostało zarejestrowane przez kamerkę samochodową, która znajdowała się w samochodzie świadka zdarzenia.

Zatrzymanie kobiety przez innego kierowcę

Pijana kobieta, która poruszała się samochodem osobowym marki Opel została zatrzymana w momencie, gdy zatrzymała się na poboczu po uderzeniu w znak drogowy. Mężczyzna widząc całe zdarzenie chciał pomóc osobie, która kierowała białym Oplem. Gdy jednak podszedł do auta to zauważył, że za kierownicą siedzi kobieta pod wpływem alkoholu. Mężczyzna od razu wyjął ze stacyjki kluczyki i zawiadomił policję. Dzięki temu zatrzymaniu obywatelskiemu uchronił on zarówno kobietę, jak i innych uczestników ruchu drogowego przez zagrożeniem na drodze i nie tylko. Po badaniu alkomatem okazało się, że w organizmie kobiety znajdowało się niemal 1,5 promila alkoholu. Kobieta już niedługo odpowie za swoje zachowanie.