Statystyki Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące bezrobocia w różnych powiatach województwa śląskiego już są dostępne. Pojawia się pytanie: Jak Ruda Śląska radzi sobie w porównaniu do innych regionów? Czy jesteśmy powyżej, czy poniżej średniej dla całego województwa?
Na jednym z obrad Powiatowej Rady Rynku Pracy, z udziałem prezydenta Rudy Śląskiej, Michała Pierończyka, analizowano najnowsze działania Powiatowego Urzędu Pracy oraz omówiono najświeższe dane dotyczące bezrobocia w naszym mieście. Na koniec kwietnia 2024 roku odsetek osób bez pracy w Rudzie Śląskiej wynosił 2,9%, co jest poniżej średniej dla całego województwa śląskiego – informacje te zostały ujawnione przez Główny Urząd Statystyczny. Oprocentowanie to było niższe w porównaniu z takimi miejscami jak Rybnik, powiat mikołowski, Gliwice, Bielsko-Biała, Tychy, powiat bieruńsko-lędziński i Katowice.
Ruda Śląska może być dumna z relatywnie niskiego poziomu bezrobocia. Ale jak wygląda sytuacja w innych powiatach województwa śląskiego? W kwietniu 2024 roku najwyższe wskaźniki bezrobocia odnotowano w Bytomiu (8,5%), Piekarach Śląskich (7,4%) i powiecie kłobuckim (7,2%). A co z naszymi sąsiadami? W Świętochłowicach i Zabrzu stopa bezrobocia wynosiła 4,4% na koniec kwietnia, co jest wyższym wskaźnikiem niż średnia dla całego województwa. Chorzów notował wyższą stopę bezrobocia niż Ruda Śląska, ale jednocześnie niższą od średniej wojewódzkiej – 3,5%. W powiecie mikołowskim odsetek osób bez pracy wynosił 2,8% na koniec kwietnia. Katowice z kolei mogą się szczycić najniższym poziomem bezrobocia w całym województwie śląskim.