W jednej z polskich rodzin doszło do szokującego incydentu, kiedy to matka z prawie 3 promilami alkoholu w organizmie, miała być odpowiedzialna za opiekę nad swoim 10-letnim synem. W obawie przed powrotem do domu, przerażony chłopiec prosił sąsiadów o pomoc, którzy natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze zareagowali niezwłocznie, zatrzymując nietrzeźwą matkę oraz jej partnera, a dziecko przekazali pod opiekę dziadka.
Zgłoszenie dotyczące zastraszającej sytuacji wpłynęło do policji w niedzielny wieczór. Informowało ono o 10-letnim chłopcu czekającym na klatce schodowej, który panicznie bał się wrócić do domu. Powodem strachu była jego pijana matka oraz jej również nietrzeźwy partner. Chłopiec został zmuszony do ucieczki z własnego mieszkania i szukania pomocy u sąsiadów.
Reagując na zgłoszenie, funkcjonariusze udali się na miejsce. Tam otworzyła im drzwi kobieta, która ze względu na stan upojenia alkoholowego, ledwo utrzymywała równowagę. Wewnątrz znajdował się również jej partner, który także był pod wpływem alkoholu. Badania przeprowadzone na miejscu wykazały, że matka chłopca miała w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu, a jej partner – ponad 2,1 promila.
Na miejsce szybko wezwano dziadka 10-latka, który tymczasowo zajął się swoim wnukiem. Natomiast matka oraz jej 39-letni partner zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Już tego samego dnia mieli zostać przesłuchani przez śledczych. O przyszłości 10-letniego chłopca zadecyduje teraz sąd. Kobieta usłyszy zarzuty za narażenie małoletniego na niebezpieczeństwo. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.