Rudzki „zakręt mistrzów” w końcu doczekał się fotoradaru

Przez Rudę Śląską przebiega bardzo niebezpieczny odcinek Drogowej Trasy Średnicowej. O ile trasa sama w sobie na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem normalna, o tyle kierowcy często poprzez nadmierną prędkość mają tam problem z utrzymaniem odpowiedniego pasa ruchu. Z tego powodu na trasie DTŚ w końcu stanął fotoradar. Urządzenie, którego wszyscy tam wręcz pragnęli.

W końcu pojawił się fotoradar na DTŚ

Zakręt na Drogowej Trasie Średnicowej jest znany już niemal wszystkim Polakom. To właśnie tutaj dochodzi do wielu wypadków, kolizji i różnych zdarzeń drogowych w trakcie całego roku. Kierowcom wydaje się, że postawione tutaj ograniczenie nie ma uzasadnienia w praktyce. Stąd też często przekraczają prędkość na tym odcinku drogi. W praktyce zakręt jest bardzo zdradliwy. Kierowcy potrafią w ułamku sekundy stracić panowanie nad kierownicą, przez co dochodzi do wielu nieszczęśliwych zdarzeń na drodze.

Fotoradar powinien utemperować kierowców

Mieszkańcy Rudy Śląskiej oraz wszyscy internauci bardzo mocno apelowali o to, aby na DTŚ w końcu pojawił się fotoradar. W innych miejscach zdają one egzamin, jak np. na trasie z Lubina do Wrocławia, stąd też tutaj powinny okazać się niezbędne. Po wielu konkluzjach w końcu udało się osiągnąć porozumienie w tej sprawie i fotoradar w końcu pojawił się na DTŚ. Jest to nowoczesne urządzenie dostarczone przez firmę ZURAD. Inwestycja związana z zakupem urządzenia Fotorapid CF oraz jego montażem pochłonęła blisko 300 tysięcy złotych. Zainwestowane pieniądze na pewno są warte tego, aby po prostu bezpieczeństwo na Drogowej Trasie Średnicowej w końcu się poprawiło.