Bardzo szybko funkcjonariusze policji schwytali dwóch mężczyzn, którzy okradli sklep sportowy w Goduli. Ich łupem padły m.in. kurtki i spodnie narciarskie, a także bluzy. Działali dość inteligentnie, jednak ich wyszukane działania zdały się na nic, ponieważ na terenie sklepu działał monitoring.
Kradzież na terenie sklepu sportowego w Goduli
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w tej sprawie. Sprawcami zdarzenia okazali się mężczyźni. Jeden z nich w wieku 34 lat już wcześniej był znany kryminalnym. Z kolei drugi z nich to mężczyzna w wieku 24 lat. Kradzież w sklepie sportowym została przez nich zaplanowana. Po wejściu do sklepu, jeden z mężczyzn szedł do ekspedientki i zagadywał ją, prosił o pomoc przy wyborze produktu. Z kolei drugi mężczyzna pod swoją kurtkę wkładał inne drogie ciuchy marki 4F. W pewnym momencie klient, któremu doradzała ekspedientka, w końcu wybrał coś taniego. Przy kasie wyciągnął banknot 200 zł, a następnie zaproponował, że wyjdzie go rozmienić do innego sklepu. Wtedy też drugi mężczyzna wyszedł ze sklepu razem z nim. Jednak ekspedientka zauważyła, że mężczyzna znacząco „zgrubiał”, przez co przejrzała monitoring i zobaczyła, że doszło do kradzieży.
O całej sprawie od razu poinformowana została policja. Funkcjonariusze dzięki nagraniom z monitoringu dość szybko dotarli do złodziei, szczególnie że jeden z nich był im już dobrze znany. Obydwaj mężczyźni mogą teraz trafić do więzienia nawet na okres 5 lat.