W środę 15 września tuż przed południem kierowca ciężarówki wsiadł za kółko pod wpływem alkoholu. To było powodem, przez który zaczął taranować barierki energochłonne, śmietniki betonowe, a zatrzymał się dopiero na sygnalizatorze świetlnym tuż przy przejściu dla pieszych. Kierowca został zatrzymany przez policjantów, którzy od razu przeprowadzili badanie alkomatem. Okazało się, że w jego organizmie znajdowało się ponad 3,5 promila alkoholu.
Kierowcą ciężarówki okazał się obywatel Ukrainy
Policja w Rudzie Śląskiej otrzymała zgłoszenie o całym zdarzeniu około godziny 10:40 w środę 15 września. Wtedy od razu na ulicę Oświęcimską zadysponowany został radiowóz drogówki. Docierając na miejsce zauważyli, jak mężczyzna odpowiedzialny za dokonane uszkodzenia próbował uciekać pieszo, jednak jego próbę ucieczki udaremnili świadkowie całego zdarzenia.
Mężczyzna w wieku 44 lat, który kierował ciężarówką, a po drodze doprowadził do uszkodzenia wielu elementów infrastruktury drogowej okazał się obywatelem Ukrainy. Od pewnego czasu pracował dla polskiej firmy transportowej, jednak najprawdopodobniej już nigdy nie będzie miał takiej okazji. 44-latek został zatrzymany przez policjantów i przewieziony na izbę wytrzeźwień, z kolei samochód ciężarowy, którym się poruszał, odholowano na parking. Mężczyzna może teraz trafić nawet na 2 lata do więzienia. Oprócz tego może otrzymać wysoką karę grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.