Ostatnie dni były prawdziwym rollercoasterem pogodowym. Deszcz, słońce, deszcz, słońce, aż w końcu śnieg i potężne wichury. Takie anomalia pogodowe sprawiły, że ręce pełne roboty mieli strażacy. Na terenie całego województwa śląskiego doszło do wielu awarii i zniszczeń, przez co strażacy musieli interweniować aż 1313 razy. Z kolei w samej Rudzie Śląskiej konieczne były 36 interwencje.
Ponad tysiąc interwencji strażaków w dwa dni w województwie śląskim
Pogoda nie oszczędzała ostatnio mieszkańców województwa śląskiego. Oficjalne informacje na temat interwencji strażaków w ciągu ostatnich dni podało Centrum Kryzysowego Zarządzania w Katowicach. Wg ich informacji, tylko i wyłącznie od dnia 16 lutego godziny 23:00 do dnia 18 lutego godziny 05:00, Państwowa Straż Pożarna musiała interweniować aż 1313 razy. Mowa tutaj tylko oczywiście o interwencjach, które były konieczne po przejściu wichury nad województwem.
Interwencje strażaków w poszczególnych miejscowościach województwa śląskiego
Na terenie Rudy Śląskiej strażacy musieli interweniować 36 razy. Z kolei najwięcej pracy było w Częstochowie – 119 wezwań straży pożarnej, Katowicach – 80 wezwań, Lublińcu – 78 wezwań oraz w Zawierciu – 74 wezwania. Jeśli chodzi o dokładne uszkodzenia, które wywołały wichury, to 1041 wezwań straży pożarnej było związane stricte z silnymi wiatrami. W przypadku 48 telefonów mowa było o nagły skok wód w jeziorach itd., a aż 123 zgłoszeń dotyczyło uszkodzeń dachów budynków. Z kolei 6 zgłoszeń dotyczyło stricte zerwań dachów. Niestety, ale złe warunki atmosferyczne wyrządziły również szkody bezpośrednio ludzkiemu zdrowiu. Aż 4 osoby zostały ranne z powodu ostatnich wichur nad województwem śląskim.