Dzisiejszy poranek, 16 września, nie był łaskawy dla kierowców na odcinku DTŚ w kierunku Gliwic. Trudne warunki pogodowe spowodowały, że około 6:45, jeden ze samochodów stracił przyczepność i wyszedł poza granice jezdni na tak zwanym „Zakręcie Mistrzów”.
Awaria pojazdu na DTŚ. Auto zjechało z trasy
Służby ratownicze, takie jak policja i straż pożarna, zostały wezwane na miejsce wypadku. Młodszy kapitan inżynier Łukasz Latos informuje, że pomimo sytuacji, żadna osoba nie doznała obrażeń.
– To było auto osobowe, które wpadło w poślizg i opuściło drogę. W samochodzie były dwie osoby, które nie zgłaszały żadnych problemów zdrowotnych. Kiedy dotarliśmy na miejsce, auto było już na pasie zieleni – wyjaśnia zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej.
Starszy sierżant Martyna Szeja, zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej, potwierdziła, że kierowca był trzeźwy w momencie wywołania incydentu drogowego.
– Już zakończyliśmy działania na miejscu wypadku. Kierowca został ukarany mandatem za nieprzestrzeganie odpowiedniej prędkości w obecnych warunkach pogodowych – dodaje zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Podczas prowadzonych działań związanych z tym zdarzeniem na „Zakręcie Mistrzów” na DTŚ w stronę Gliwic, ruch na prawym pasie był utrudniony. Obecnie sytuacja na drodze wróciła już do normy i ruch na wszystkich pasach jest płynny.