Właściciel pojazdu typu Volkswagen, zaparkowanego przy ulicy Poloczka w Rudzie Śląskiej, zgłosił o godzinie 23:40 do dyżurnego rudzkiej komendy policji, że dwóch młodych mężczyzn próbuje się włamać do jego samochodu. Dzięki szybkiej reakcji właściciela oraz efektywnemu działaniu funkcjonariuszy z komisariatu III i IV, sprawcy, będący kurierami firmy cateringowej, zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Policja odzyskała również skradzione z wnętrza volkswagena przedmioty.
Dywizja patrolowa z kochłowickiego komisariatu została natychmiast skierowana na miejsce zdarzenia po otrzymaniu informacji o włamaniu. Stróże prawa dotarli tam w momencie, gdy jeden z mężczyzn, spłoszony przez właściciela pojazdu, ukrywał się w firmowym samochodzie – toyoście. Drugi sprawca zaś schował się w pobliżu. Mimo początkowych protestów mężczyzny ukrywającego się w toyocie, policjanci przeszukali firmowy pojazd. W jego wnętrzu, oprócz pakunków z jedzeniem przeznaczonym do rozwozu, znaleźli skradzione koła i narzędzia.
Po uzyskaniu informacji o wyglądzie drugiego sprawcy i kierunku jego ucieczki, funkcjonariusze z komisariatu czwórki i dwójki rozpoczęli jego poszukiwania. Akcja zakończyła się sukcesem – obaj mężczyźni w wieku 26 i 27 lat, mieszkańcy Bytomia i Radzionkowa, zostali zatrzymani. Spędzili noc w policyjnym areszcie, gdzie następnie przekazano ich do dyspozycji służb kryminalnych.
Firma cateringowa musiała wysłać na miejsce innych kurierów, którzy po dokonaniu przez policję oględzin samochodu, kontynuowali rozwożenie jedzenia klientom. Obaj sprawcy usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Teraz grozi im proces sądowy i kara pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.