Jeśli kierowca dwukrotnie w ciągu dwóch lat naruszy przepisy ruchu drogowego, przekraczając dozwoloną prędkość, musi liczyć się z podwyższeniem mandatu o 100%. Taka reguła dotknęła niedawno kierującego samochodem marki Kia w Raciborzu, gdzie na ulicy Gliwickiej jechał z prędkością 104 km/h, mimo że obowiązywało tam ograniczenie do 50 km/h. Za swoje wykroczenie zapłacił karę w postaci mandatu wynoszącego 3 tysiące złotych, otrzymał również 13 punktów karnych. W dodatku stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Na owej ulicy Gliwickiej w Raciborzu, miejscowi policjanci przeprowadzali kontrolę prędkości. Przed godziną dziewiątą rano zatrzymali wspomnianego kierowcę Kią, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym ponad dwukrotnie. Kontrola drogowa wykazała, że mężczyzna działając w stanie recydywy, popełnił to samo wykroczenie jak poprzednio, dlatego otrzymał podwyższony mandat w wysokości 3 tysięcy złotych i 13 punktów karnych. Dodatkowo, stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów na trzy miesiące.
Regulacje dotyczące recydywy obejmują najbardziej poważne wykroczenia, które stwarzają największe niebezpieczeństwo na drogach. Recydywa jest brana pod uwagę, gdy kierowca dwukrotnie łamie przepisy z tej samej grupy w ciągu dwóch lat od ostatniego wykroczenia. W takim przypadku, mandat jest dwa razy wyższy niż zwykle.
Zasady te mają zastosowanie np. w przypadku przekroczenia prędkości o 31-40 km/h (800 zł – za pierwszy raz, 1600 zł – recydywa), 41-50 km/h (1000 zł – pierwszy raz, 2000 zł – recydywa), 51-60 km/h (1500 zł – za pierwszy raz, 3000 zł – recydywa), 61-70 km/h (2000 zł – za pierwszy raz, 4000 zł – recydywa) oraz 71 km/h i więcej (2500 zł – za pierwszy raz, 5000 zł – recydywa).
W związku z tym apelujemy do wszystkich kierowców o ostrożność i przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości. Nadmierna prędkość jest jednym z głównych czynników powodujących tragiczne wypadki drogowe.