Kierowca z Zabrza złapany za przekroczenie prędkości w Rudzie Śląskiej

W ostatni wtorek, na jednej z głównych ulic Rudy Śląskiej, 1 Maja, niecodzienna sytuacja miała miejsce. Funkcjonariusze drogówki pełnili swoją służbę w typowym dla nich miejscu – obok lokalnej stacji gazowej. Większość kierowców z Rudy jest dobrze świadoma, że na trasie prowadzącej od miasta do Czarnego Lasu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Dla jednego z kierowców z Zabrza ta informacja wydawała się jednak nieistotna lub po prostu nieznana.

Wyobraźmy sobie sytuację patrolu drogówki, przyzwyczajonego do tego, że kierowcy trzymają się przepisów świadomi możliwości kontroli. Ich dni mogą wydawać się monotonne, gdy większość pojazdów przestrzega limitu prędkości. Tym razem jednak, uśmiech musiał zagościć na twarzy jednego z policjantów, gdy w okularach laserowego miernika prędkości dostrzegł złote BMW przemieszczające się znacznie szybciej niż dozwolone 50 km/h.

– Policjanci z rudzkiej drogówki postanowili zatrzymać do kontroli właśnie tego kierowcę. Okazało się, że mężczyzna prowadzący BMW jechał z prędkością 106 km/h w miejscu, gdzie obowiązywały ograniczenia do 50 km/h – powiedział Mateusz Pandzioch, sierżant sztabowy miejscowej policji. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i dowiedział się o zawieszeniu jego prawa jazdy na okres trzech miesięcy.

Nie był to koniec konsekwencji dla 49-letniego zabrzanina – dodatkowo na jego koncie pojawiło się 13 punktów karnych.

Zachęcamy do przestrzegania ograniczeń prędkości na tym odcinku ulicy 1 Maja – pamiętajcie, limit wynosi tam 50 km/h.