Założycielka fundacji "Pomagamy kotom, by znalazły dom" osiąga sukces w negocjacjach z kopalnią

Interweniując na rzecz bezdomnych kotów, fundacja o nazwie „Pomagamy kotom, by znalazły dom” odnotowała istotne zwycięstwo. Założycielka organizacji, korzystając z mediów społecznościowych, podzieliła się wiadomością o wypracowaniu porozumienia z administracją kopalni.

We wczesnym sierpniu informowaliśmy o nietypowym zakazie wprowadzonym na terenie KWK Ruda Ruch Halemba. Na obszarze kopalni pojawiały się tablice z napisem „Zakaz dokarmiania zwierząt na terenie kopalni”. Wiadomość o tym zakazie dotarła do Joanny, założycielki Fundacji „Pomagamy kotom by znalazły dom”, która od lat prowadzi działania charytatywne na rzecz bezdomnych kotów żyjących na terenach kopalń. Po wprowadzeniu zakazu, Joanna obawiała się, że bezpańskie zwierzęta te będą głodować.

Jak można przeczytać w jednym z postów opublikowanych w mediach społecznościowych fundacji: – Kochani nadal trwa zakaz i głodzenie kotów na kopalni w Rudzie Śląskiej Halemba. [..] Głodzenie ich jest znęcaniem się nad zwierzętami w myśl ustawy o ochronie zwierząt. [..] Pracownicy wypowiadają się, iż szefowa ochrony pilnuje by nawet woda z misek była wylewa, żeby koty jej nie piły a upały są straszne.

Sytuacja ta została zgłoszona do lokalnego magistratu z prośbą o interwencję. W odpowiedzi, kierownictwo kopalni wyjaśniło, że zakaz ten został wprowadzony ze względu na bezpieczeństwo pracowników – jedzenie pozostawione dla kotów przyciągało również inne dzikie zwierzęta, m.in. dziki. Tym niemniej, pomimo istniejącego zakazu, pracownicy kopalni nadal troszczyli się o koty i zapewniali im dostęp do świeżej, chłodnej wody.

Na szczęście, 12 sierpnia Joanna Copik poinformowała publiczność swojej fundacji o pozytywnym obrocie spraw. Po spotkaniu z zarządem kopalni Halemba, obie strony doszły do porozumienia. Tablice zakazujące dokarmianie zwierząt zostały usunięte, a na prośbę Joanny zostaną umieszczone nowe tablice – łącznie 10 sztuk. Koszt ich produkcji pokryła kopalnia.