Dwie osoby musiały zostać ewakuowane w wyniku pożaru, który pojawił się w jednym z mieszkań przy ulicy Kingi w Rudzie Śląskiej. Na szczęście ogień nie opanował mieszkania w taki sposób, aby osoby te potrzebowały pomocy medycznej. Udało się je więc w odpowiednim momencie ewakuować.
Pożar w mieszkaniu na pierwszym piętrze obiektu mieszkalnego
Do pożaru doszło w środę, dnia 14 grudnia mniej więcej o godzinie 10:00. To właśnie wtedy ogień pojawił się w jednym z mieszkań obiektu mieszkalnego przy ulicy Kingi w Rudzie Śląskiej. Na miejscu od razu pojawiły się odpowiednie służby ratunkowe.
Pierwsi przybyli strażnicy miejscy z Rudy Śląskiej, którzy akurat mieli skontrolować indywidualne źródło ciepła u lokatora na pierwszy piętrze. Zauważyli oni jednak, że z mieszkania wydobywa się dym. W tym czasie doszło do pożaru mebli i podłogi mieszkania. Na miejsce od razu wezwano straż pożarną. W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów straży pożarnej. Niestety, ale lokatorzy nie mogą wrócić do mieszkania, ponieważ zostało ono doszczętnie spalone. Wciąż są ustalane dokładne przyczyny pożaru.