W ciągu ostatniego weekendu i początku obecnego tygodnia, funkcjonariusze policji stacjonujący w Rudzie Śląskiej powstrzymali dwa przypadki kradzieży mające miejsce w sieci lokalnych marketów spożywczych. Obie sytuacje skutkowały aresztowaniem winowajców.
Pierwszym zatrzymanym przez rudzkich stróżów prawa okazała się być 35-letnia dama. Kobieta bezproblemowo przechodziła przez wyjście ze sklepu, pchając przed sobą napełniony dobrami o wartości bliskiej 2500 złotych wózek. Niestety dla niej, nie uiszczone zostało za nie zapłacenie. W poniedziałkowy poranek, natomiast, grupa kryminalistów z komisariatu umiejscowionego w Halembie, postawiła w stan zatrzymania 28-letniego mężczyznę. Ten ostatni, wspólnie ze swoim partnerem doczynił sobie własnością 200 czekolad. Ich wartość przekraczała 1200 złotych. Skupione straty obu marketów osiągają kwotę blisko 3 tysięcy złotych.
Aresztowaną pod koniec tygodnia kobietę, mieszkańkę Kędzierzyna-Koźla, zatrzymano dzięki czujności ochrony sklepowej. Pracownicy ochrony zauważyli podejrzaną aktywność kobiety, którą następnie zgłosili. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili, że kobieta jest im już wcześniej znana z podobnych wykroczeń. Postawiono jej zarzut kradzieży o wartości bliskiej 2500 złotych. Sprawa jest obecnie badana przez śledczych.
W poniedziałek rano na terenie Halemba zatrzymany został 28-letni mężczyzna. Wspólnie ze swym 45-letnim kompanem wyniósł z dyskontu 5 kartonów czekolad. Jeden ze sprawców został wcześniej zatrzymany, a policja kontynuuje poszukiwania drugiego mężczyzny, powiązanego również z innymi kradzieżami dokonanymi w ostatnich tygodniach.
Zarówno dama, jak i dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy z Rudy Śląskiej intensywnie pracują nad ustaleniem tożsamości pozostałych osób mogących mieć związek z tą i podobnymi sprawami.