Zmodernizowanie linii kolejowej E65 przechodzącej przez Katowice spowodowało znaczące problemy w ruchu drogowym, przede wszystkim wynikające z konieczności zamknięcia kilku wiaduktów oraz szeregów dróg. Władze miasta Katowice, mając na celu ułatwienie przemieszczania się od Panewnik w stronę autostrady A4, miały w planach utworzenie nowego jednokierunkowego łącznika drogowego łączącego ulicę Wybickiego z Gościnną. Ten pomysł spotkał się jednak z licznym sprzeciwem mieszkańców zarówno Katowic, jak i Rudy Śląskiej, którzy zwrócili uwagę na potencjalne negatywne skutki tej inwestycji dla środowiska naturalnego. Ostatecznie, projekt ten nie zostanie przeprowadzony, jako że prezydent Rudy Śląskiej odmówił zgody na budowę drogi na terenie swojego miasta.
Prace modernizacyjne linii kolejowej E65 już aktualnie generują liczne komplikacje dla kierowców. Zamknięcie wiaduktu ulicy Kłodnickiej i drogi pod nim to dopiero początek problemów. W przyszłości liczba miejsc w Katowicach niedostępnych dla ruchu drogowego będzie coraz większa, co z pewnością przyczyni się do powstania dodatkowych korków, szczególnie podczas godzin szczytu. W związku z tym władze Katowic miały w planach utworzenie nowego łącznika, który miałby ułatwić poruszanie się od Panewnik w stronę Chorzowa Batorego i autostrady A4.
Decyzja o stworzeniu łącznika drogowego nie zależy jedynie od woli Katowic – wymagałaby także zgody władz Rudy Śląskiej, gdyż część planowanej trasy miałaby przechodzić przez teren tego miasta. Prezydent Rudy Śląskiej ostatecznie nie wyraził zgody na realizację tego projektu. Według Agnieszki Piekorz-Hałczyńskiej, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ruda Śląska, proponowana trasa między ulicami Wybickiego a Gościnną jest obecnie ścieżką pieszą, a nie publiczną drogą. Władze Rudy Śląskiej są jednak otwarte na możliwość remontu tej ścieżki i utrzymania jej w dobrym stanie, dopuszczając jednocześnie ruch rowerowy.
Pomysł budowy nowego łącznika drogowego wywołał protesty mieszkańców Lasów Panewnickich, którzy byli przeciwni budowie drogi przez tereny leśne, zwłaszcza w pobliżu Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego „Uroczysko Buczyna”. Akcja zbierania podpisów przeciwko tej inwestycji miała na celu ochronę tego cennego przyrodniczo obszaru. Mieszkańcy obawiali się, że nowa droga negatywnie wpłynie na środowisko naturalne oraz spowoduje zwiększenie ruchu drogowego w okolicznych dzielnicach, zwłaszcza w Kochłowicach. Przeciwnikom budowy drogi w lesie udało się zebrać ponad 700 podpisów pod protestem.
Ewa Chmielewska, radna Rudy Śląskiej, podkreślała również, że przekierowanie części ruchu na Kochłowice mogłoby pogorszyć sytuację w tej dzielnicy, która już teraz boryka się z poważnymi problemami komunikacyjnymi. Władze Katowic będą musiały poszukać alternatywnych rozwiązań, które pozwolą usprawnić ruch w mieście w trakcie przebudowy linii kolejowej E65, jednocześnie uwzględniając troskę o środowisko i dobro mieszkańców sąsiadujących dzielnic.