Barbórka jest powszechnie znanym świętem górników. W Polsce jest to święto, które jest hucznie obchodzone przez brać pracującą w górnictwie. Święto przypada zawsze 4 grudnia.
W tym roku będzie niestety inaczej. Obchody związane ze świętem Barbórki w tym roku nie dojdą do skutku w związku z sytuacją epidemiologiczną panującą w naszym kraju i na świecie. Tradycja zawsze rozpoczynała się od części oficjalnej w której to górnicy jak i pracownicy zajmujący się wydobywaniem paliwa kopalnianego występowali odświętnie ubrani. Po części oficjalnej następowała kolejna i miej oficjalna część biesiady związana z piciem alkoholu. Impreza była w pełni przeznaczona dla płci męskiej.
Bronisław Capłap z Radlina zajmował się organizacją imprezy od ponad 26 lat jest zasmucony zaistniałą sytuacją. Jednak jak wiadomo bezpieczeństwo i zdrowie w obecnej sytuacji jest jednak wartością priorytetową i nie ma sensu nikogo narażać na zakażenie. Organizator ma nadzieję, że impreza związana ze świętem górnictwa wróci na salony za rok i to pozwoli kultywować wieloletnią jej tradycję.
Wiele związków zawodowych działających w obrębie kopalni również podziela zdanie głównego organizatora i odwołuje uroczystości związane z obchodami święta górników. Zdrowie jak i życie pracowników górnictwa jest nadrzędną i niepodważalną wartością dodają smutni działacze związków zawodowych.
Smutne w tym wszystkim jest to, że impreza na którą wszyscy zainteresowani czekają rok, odbędzie się dopiero za rok.