Niezapomniany incydent miał miejsce na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej, gdzie nieoczekiwane zdarzenie doprowadziło do całkowitego unieruchomienia ruchu na 326. kilometrze w stronę Katowic. Sytuacja była na tyle krytyczna, że musiał zainterweniować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).
AKTUALIZACJA: godzina 18:45, 10.07.
Na szczęście, ruch na autostradzie został częściowo przywrócony, teraz odbywa się za pomocą środkowego i lewego pasa. Jednak prawy pas w stronę Katowic nadal jest zamknięty, aby umożliwić przeprowadzenie działań ratunkowych.
AKTUALIZACJA: godzina 10:00, 11.07.
Dzięki skutecznemu działaniu wszystkich zespołów ratunkowych oraz szybko podjętej reanimacji udało się uratować życie człowieka. Po udanej reanimacji pacjent został przetransportowany do szpitala przez ZRM.
– Chcielibyśmy podkreślić, że dwaj funkcjonariusze z KMP w Bytomiu, którzy przypadkiem byli na miejscu, zajęli się wydobyciem poszkodowanego z zamkniętego pojazdu i rozpoczęcie reanimacji przed przybyciem naszych zastępów – informuje PSP Ruda Śląska.
10 lipca, kierowca samochodu osobowego niespodziewanie stracił przytomność podczas jazdy, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej. Reanimacja okazała się konieczna.
– 10 lipca 2024 roku o godz. 17:53, Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej odebrało zgłoszenie o nagłym zasłabnięciu mężczyzny w samochodzie na autostradzie A4 w kierunku Krakowa. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że mężczyzna miał nagłe zatrzymanie krążenia i była prowadzona resuscytacja przez policjantów – relacjonuje PSP Ruda Śląska.
Warto podkreślić, że nie doszło do żadnego wypadku drogowego ani kolizji. Mimo to, sytuacja wymagała całkowitego zamknięcia autostrady, aby ratownicy mogli przeprowadzić skuteczną akcję ratunkową.
Zostanie podana więcej szczegółów w najbliższym czasie.