Podczas rutynowej kontroli drogowej, funkcjonariusze z rudzkiego komisariatu nr 1 zatrzymali obywatela Kolumbii, 27-latka, który prowadził samochód marki Mazda w stanie pod wpływem substancji psychoaktywnych. Z przeprowadzonego badania wynikało, że w jego organizmie znajdowała się marihuana. Co więcej, mężczyzna miał przy sobie również narkotyki. Zarzuty już mu postawiono, a teraz o tym, co dalej spotka mężczyznę, zdecyduje sąd.
W sobotę, 5 kwietnia, na jednym z rudzkich osiedli doszło do incydentu. Policjanci zauważyli na drodze pojazd marki Mazda i postanowili poddać go kontroli. Ich uwagę zwróciło nerwowe zachowanie kierowcy i jego wyraźne pobudzenie. Mimo że był on trzeźwy, funkcjonariusze podejrzewali, że może być pod wpływem narkotyków. Test narkotykowy potwierdził ich przypuszczenia – 27-letni kierowca z Kolumbii, obecnie rezydent Rudy Śląskiej, okazał się być pod wpływem marihuany. Dodatkowo, podczas przeszukania pojazdu, policjanci odkryli przy nim więcej narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie. Śledztwo przejęła grupa detektywów z pierwszego komisariatu, którzy sformalizowali zarzuty dotyczące posiadania narkotyków i prowadzenia samochodu pod ich wpływem. Przyszłość mężczyzny jest teraz w rękach sądu.
Pragniemy przypomnieć, że prowadzenie pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu lub pod wpływem środków psychoaktywnych jest przestępstwem. Kara za takie czyny może wynieść do 3 lat pozbawienia wolności, grzywna może być bardzo wysoka, a zakaz prowadzenia pojazdów może trwać co najmniej 3 lata. Ponadto, sprawca musi zapłacić obowiązkową karę finansową na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.